20.05.2020 r. - "JAKIE ZWIERZĘTA MOŻNA SPOTKAĆ NA POLU?"

Temat dnia: „Jakie zwierzęta można spotkać na polu”

rozwijanie orientacji przestrzennej,
rozwijanie sprawności rachunkowych,
rozwijanie sprawności fizycznej.

1. Zabawa w zapamiętywanie szczegółów, które znajdują się na

obrazku – „Jakie zwierzęta można spotkać na polu”.

Potrzebny będzie: obrazek, na którym jest przedstawione pole i mieszkające na

nim zwierzęta: mysz, kret, ślimak, zając, biedronka, bocian.

Załącznik nr 1 – zwierzęta mieszkające na polu.

Drogi rodzicu, pokazujemy dziecku obrazek, na którym jest przedstawione pole i

mieszkające na nim zwierzęta. A wy kochane dzieci przyjrzyjcie się mu uważnie, bo

za chwilę mama lub tata odwróci obrazek, lub zamknie stronę tak, abyście nie

widzieli tego, co się tam znajduje. Waszym zadaniem jest wymienić jak najwięcej

szczegółów, które udało się zapamiętać. Zabawę można powtórzyć kilka razy, więc

się nie martwcie, jeśli za pierwszym razem się nie udało. Następnie pytamy dziecko:

Co to jest pole? – swobodna wypowiedź dziecka. Pomagamy uzupełnić wypowiedź

dziecka.

POLE - to obszar ziemi, na którym uprawia się różne rośliny, np.: ziemniaki, żyto,

buraki. Pole najczęściej jest odwiedzane przez: myszy, krety, ślimaki, zające,

biedronki, bociany, sarny, dziki, czyli te zwierzęta, które mogą znaleźć tu coś do

jedzenia.

2. Wesołe zabawy z myszkami – zajęcia matematyczne.

Do zajęć potrzebna będzie mysz – pluszowa lub własnoręcznie wykonana z

papieru - liczę na Państwa i dzieci kreatywność oraz czarna kartka.

Wprowadzenie do zabawy – utrwalenie określeń dotyczących kierunków.

Drogie Dzieci usiądźcie wygodnie na dywanie, a Ty drogi rodzicu przywitaj go

słowami:

Dziś zabawy są z myszkami, więc czekają na nas w kątku. Weźmy wszyscy je

do ręki i zacznijmy od początku. Dziecko bierze swoją myszkę, wręczamy mu

czarną kartkę papieru i zaczynamy zabawę.

A teraz drogie dzieci połóżcie swoje myszki na kartce papieru, które otrzymaliście

od mamy, wysłuchajcie opowiadania i poruszajcie myszkami po kartce zgodnie z

jej treścią.

„Pewna myszka zamieszkała w domu ludzi. Miała tam swoją norkę. Niestety, w

domu tym mieszkał również kot. Myszka bała się kota. Pewnego dnia poczuła głód

i postanowiła wybrać się na poszukiwanie jedzenia. Cicho poruszała się do

przodu i czujnie rozglądała się dookoła. W pewnym momencie usłyszała szmer.

Szybko się cofnęła. Kiedy znów zrobiło się cicho, stwierdziła, że lepiej nie iść dalej

do przodu. Skręciła w bok. Bezszelestnie posuwała się dalej, aż tu nagle zobaczyła

kota. Z przerażenia podskoczyła do góry i zawołała: - Pi, pi, pi. Kot z uwagą

przyglądał się spadającej w dół myszce. Kiedy znalazła się na podłodze, delikatnie

dotknął jej swoją łapką, a potem poszedł dalej. Myszka odetchnęła z ulgą.

Utrwalenie określeń dotyczących położenia przedmiotów w przestrzeni.

A teraz pokarzcie myszce swój pokój. Jeśli już obejrzała, to teraz ukłóżcie myszkę

zgodnie z poleceniem, które powie Wam mama: na krześle, pod stołem/ ławą,

przed szafką, na półce - za samochodem, obok okna, w szafce itp. następnie

proszę zadać dziecku pytanie: Co podobało się myszce w pokoju najbardziej i

dlaczego. Swobodne wypowiedzi.

3. Zabawa – „Tunel kretów” – rysowanie palcem na piasku/ kaszce.

Potrzebne będą: plastikowa tacka, piasek lub kaszka manna.

Proszę podać dziecku tackę, w której znajduje się piasek /kaszka. Dziecko rysuje

palcem na piasku / kaszce korytarze kretów. Następnie usypuje z piasku kopiec.

Możemy w tym czasie, kiedy dziecko się bawi, opowiedzieć ciekawostki o życiu

kreta.

KRET – mieszka pod ziemią. Bardzo słabo widzi, ale za to, ma bardzo dobry węch,

rzadko go można spotkać na powierzchni ziemi. Żyje samotnie. Nie zapada w sen

zimowy. Drąży podziemne korytarze. Ma czarne aksamitne futerko długi ryjek i

malutkie oczka.

Obejrzyjcie obrazek kreta i wysłuchajcie o nim wiersz.

Załącznik nr 2 - Obrazki "Kreta"

Wiersz pt.: „Kret” B. Forma

Jestem sobie miły krecik,
chcę by dzieci mnie poznały.
Bardzo miłe mam futerko,
nim pokryty jestem cały.

Najśmieszniejsze moje łapki,
ciągle ziemię wypychają.
Silne, płaskie jak łopatki,
zawsze w pracy pomagają.

Swoim ryjkiem bardzo lubię,
korytarzy drążyć wiele.
Spulchniać zbite bryły ziemi,
wiercić przejścia i tunele.

Gdy na dworze silne mrozy,
w miłej norce wśród zapasów,
siedząc marzę o przetrwaniu,
do wiosennych lepszych czasów.