KOLOROWA ŁAKA - temat dnia
Cele:
- zapoznanie z rożnymi możliwościami spędzenia czasu wolnego na lace w maju,
- rozwijanie umiejętności uważnego słuchania tekstu czytanego ,
- poznanie koordynacji słuchowo ruchowej,
- poznanie tekstu i melodii nowej piosenki.
SMOK ŁĄKOWY WIELOGŁOWY - słuchanie opowiadania Ewy Stadtmuṻller
FB : https://www.facebook.com/planeta.byst...
- O czym wam przeczytać? - zapytała mama, rozsiadając sie wygodnie w fotelu rozstawionym miedzy lóżkami dzieci.
- O Kubusiu Puchatku - zdecydowała natychmiast Ada. - Jak zaprosił Prosiaczka na piknik...
- Piknik ! - wykrzyknął Olek. - Zupełnie zapomniałem ! Jutro jedziemy na piknik i pani prosiła, żeby każdy miał w plecaku coś dobrego, czym mógłby poczęstować innych.
- Masz szczęście, że wczoraj upiekłam ciasteczka - uspokoiła go mama - zapakujemy je do plastikowego pudelka, dorzucimy torebkę suszonych owoców i będziesz miał sie czym dzielić.
A dokąd sie wybieracie?
- Na łąkę. Pani powiedziała, że pojedziemy autobusem do ostatniego przystanku i kawałek przejdziemy piechotą.
- I bardzo dobrze - ucieszyła się mama. - Trochę ruchu wam się przyda.
Jazdą autobusem najbardziej zachwycony był Oskar, którego rodzice codziennie przywozili do przedszkola samochodem. Przez całą drogę gadał, śpiewał, wygłupiał się z kolegami i podjadał smakołyki, które mama spakowała mu do plecaka.
- Dalej pójdziemy na piechotę - oświadczyła pani, na ostatnim przystanku.
- Abyśmy się nie nudzili, proponuję marsz w rytmie naszych przedszkolnych przebojów. Trzy , cztery zaczynamy: Gdzie strumyk płynie z wolna, rozsiewa zieleń maj....
Olek nawet nie przypuszczał, jak bardzo takie wspólne śpiewanie pomaga wędrować. Nawet sie nie obejrzeli, a już byli na miejscu.
- Jak tu ślicznie ....- westchnęła Zuzia.
Faktycznie, rozgrzana słońcem łąka pachniała cudnie, słoneczko przyświecało, pszczoły bzyczały....Pani rozłożyła na trawie wielki koc, a na nim obrus w kratkę i papierowe talerze.
- Proponuję, abyśmy wyjęli z plecaków wszystkie smakołyki, a potem częstowali się tym, na co kto ma ochotę.
Z początku niektórzy ociągali sie trochę, ale kiedy Zosia poukładała na talerzach drożdżówki z makiem , Bartek orzechowe chrupki, a Zuzia pachnące jabłuszka, wszyscy po kolei opróżnili plecaki.
- Ciekawe że na świeżym powietrzu wszystko smakuje lepiej - pomyślał Olek, pałaszuje z apetytem zwykłe słone paluszki przyniesione przez Magdę.
- A teraz możecie sie pobawić - oznajmiła pani, gdy na trawie nie pozostał już żaden ślad po tygryskowej uczcie.
Kasia z Oliwką natychmiast pobiegły zbierać kwiatki, z których postanowiły upleść sobie wianki. Ania, Malwina i Dominika bawiły sie w zgadywanki. Konrad z Bartkiem napompowali piłkę plażowa i zaczęli grać, a Olek , Adaś i Kuba położyli sie na kocu i obserwowali wędrujące po niebie obłoki.
- Patrzcie , ten duży wygląda jak motyl - skojarzyło się Adasiowi.
- A ten mniejszy jak zając - zauważył Kuba. - O, jak mu sie wydłużyły uszy...Trzeci obłoczek nie przypominał kształtem żadnego zwierzaka.
- Ani to żaba, ani to ślimak - mruczał pod nosem Olek. - Już wiem !- wykrzyknął nagle. - To jest SMOK, KTÓREGO NIE WIDAĆ, bardzo groźny i podstępny. Skrada sie po cichutku, a jego obecność zdradzają lekko poruszające się trawy.
Ledwo wypowiedział te słowa, łąka zafalowała gwałtownie.
- Ratunku! - wrzasnął Adaś, zrywając sie na równe nogi, a Kuba na wszelki wypadek, schował sie za Olka.
- Spokojnie , to tylko wiatr. ...- próbowała uspokoić chłopców pani.
- Na ....na pewno? - wyjąkał ciężko przestraszony Adaś.
- Oczywiście! - usłyszał.
- A ja wcale nie byłbym tego taki pewien - szepnął do Kuby Olek, nie spuszczając oczu z rozkołysanych traw.
ROZMOWA NA PODSTAWIE OPOWIADANIA I ILUSTRACJI W KSIAZCE.
Książka (s.70-71)
- co można robić podczas pobytu na łące?
- jakie zwierzęta można spotkać na łące?
Karta pracy, cz. 2, nr 48-49
- dziecko ogłada obrazek, mówi co dzieje sie na łące w maju,
- łączy fragmenty obrazka znajdujące sie na dole karty z ich miejscem na obrazku,
- nazywa zwierzęta na obrazkach i dzieli ich nazwy rytmicznie na sylaby.
BĘBENEK - zabawa rozwijająca sprawność ruchową.
Dziecko porusza sie zgodnie z rytmem dźwięków instrumentu.
- maszeruje, biega drobnymi kroczkami, unosi ręce w górę, wykonuje poskoki obunóż.
Podczas przerwy w muzyce przechodzi do przysiadu.
ZAJECIA UMUZYALNIAJACE PRZY PIOSENCE - NA MAJOWEJ ŁĄCE.
CWICZENIE ODDECHOWE.
Na środku stołu znajduje sie staw - wycięty z brystolu, przyklejony taśma. Dziecko ma przed sobą wycięta z zielonego papieru żabki. Stara się je przenieść do stawu za pomocą słomki.
KTO MIESZKA NA ŁACE - ćwiczenie artykulacyjne.
Dziecko swobodnie maszeruje. Na wybrany dźwięk zatrzymuje się. Rodzic unosi wybrana przez siebie sylwetę , lub mówi nazwę zwierzątka.
Dziecko naśladuje dźwięki wydawane przez zwierzątko.
CZYJ TO GLOS ? - ćwiczenie rozwijające słuch.
Przypominamy dziecku charakterystyczne odgłosy mieszkańców łąki.
Następnie naśladujemy głos dowolnie wybranego zwierzątka mieszkającego na łące (Pszczoła, ptaka, żaby, bociana). Dziecko odgaduje jego nazwę.
"NA MAJOWEJ ŁACE" - zabawa przy piosence.
Dzieci:
tańczą na łące, skaczą fruwają klaszczą w rytmie ćwierćnut
i na swój koncert nas zapraszają. w podskokach przechodzą do koła,
Ref: Kum, kum, kle, kle, kle. zwracają sie przodem do środka koła,
cyt, cyt, rech, rech! wyciągają naprzemiennie: raz lewą, raz prawą
Na łące słychać wesoły śpiew! nogę,
Kum, kum, kle, kle, kle.
Cyt, cyt, rechu, rech!
Na łące słychać wesoły śpiew!
potem z biedronką tańczył przez chwilę. stają w okręgu, wykonują krok do siebie, krok
Zając i świerszcze skaczą po trawie, krok do siebie,
dużo radości jest w tej zabawie.
Ref.: Kum, kum, kle, kle, kle...
64-700 Czarnków
ul. Wroniecka 13